Cześć,
dzisiaj przychodzę z recenzją eyelinera w pisaku Skandaleyes od Rimmel.
Kolor: intensywna czerń, jednak po chwili lekko blednieje
Aplikacja: raczej bardzo cieniutkiej kreski się nie da zrobić, ale na większe sprawdza się super.
Cena: 20-30zł
Trwałość: kreska trzyma się cały dzień
Demakijaż: bez problemu się zmywa, nie pozostawiając plam
Ogólnie mówiąc bardzo lubię ten pisak i dobrze mi się sprawdza :)
Na moim blogu pojawiło się rozdanie z kosmetykami HEAN, jeśli byłabyś zainteresowana to zapraszam do wzięcia udziału :)
OdpowiedzUsuńOoo, a ciągle na niego poluję :) Może on zachęci mnie do robienia kresek, cieniutkich i tak nie rysuje, więc powinien sprawdzić się :)
OdpowiedzUsuń